stara trampolina
stara trampolina
stara trampolina
przez ostatnie 3 dni probowalam sie zaspac na smierc; Znikanie w wersji max;
. Moge, potrafie sie z tego wszystkiego smiac. Co nie zmienia faktu, ze nie wiem jak .. ...kiedys sobie pomyslalam chyba, ze trzeba najpierw sie napracowac, zeby potem odpoczac czy cos takiego; W sensie jak sobie poscielisz tak sie wyspisz, jak postarasz ugotowac tak zjesz. Za ta logika poszlo to, ze mozna przezyc najpierw wszystkie ciezkie, chore najgorsze chwile, po prostu nauczyc sie doswiadczyc ich, zeby potem moc zyc w spokoju i "dobrobycie"..psychicznym. Przezyc smierc, zeby zyc. Przezyc rozstanie ( czasem z ta konkretna osoba) zeby moc spokojnie kochac; Tylko jak daleko mozna, trzeba pojsc w tym doswiadczeniu, zeby je na prawde przezyc, przeciez, jesli to cwiczenia, to niestety wlasnie cwiczenia, Przeciez to nigdy nie jest to. Nie mozna wsyzstkiego sprawdzic, czy jest na prawde i, zeby sie upenic, ze ja to przejde,
Tak. Napisz dziennik, pamietnik. No przeciez kazdy ma. To takie terapeutyczne zadanie. Bum bum. a co jest w takim Pamietniku?......pytasz
.... a to i tamto, piszesz o sobie i tak dalej.....
...idziesz do domu i patrzysz na google...pamietnik... co to jest... trafiasz... blog...aha
.....wiec to to... wiec to takie...i wykonujesz nastepne zadanie, wypelniasz je dosc skrupulanie, ladnie i peknie. piszesz o tym i o owym. Dzieki wniknieciu w "innych" starasz sie by twoje teksty mialy "dusze". Pytasz siebie jak to zrobic? patrzysz i uczysz sie. Wiedzy przybywa, srodkow przybywa. Juz ani ty ani inni nie zorientuja sie czy jestes tutaj czy cie nie ma. jak doskonala maske , lalke mozna stworzyc zamiast poznac siebie?...Ile zdan perfekcyjnie mozna wykonac i nie byc zadowolonym? Tyle, ze nie chodzi, zeby ich nie wykonywac perfekcyjnie. Jesli to mozliwe czemu nie. A o co chodzi? sama doprawdy nie chce wiedziec. Strach niepokonany ....wiedza powieksza przepasc....