wku(...)ania ciag dalszy

zapomnialam napisac o tym co mnie wkurza...hm lub moze to zle slowo, ale nie wazne... wkurzaja mnie Arabki ze swoimi dzieciakami, ktorymi sie zaslaniala jak tarcza , a no i jeszcze zaslaniaja sie pokrzywdzeniem, i dyskryminacja. Przyklady? prosze Arabka w supermarkecie z dzieckiem, dzieciak upadl i rozcial sobie palca, wiec normalne zaczyna plakac, a ona... odgrywa tragedie "ojojooj, o boze co sie stalo mojemu dziecku pomozcie". Wkurzam sie, ze we mnie sie wlacza "no pomoz jej!" w tym samym czasie gdy widze ten teatr. Przeciez kobieta jest dorosla, nie potrafi sie zajac swoim dzieckiem? nie czeka na pomoc z zewnatrz, no to przybiega ochrocniarz Arab bierze dziecko na rece i biegna przez sklep, jakby ratowali dziecko z plomieni. Nie wiem wydaje mi sie, ze to jakies kulturowe, moze to przez wychowanie w takim kraju, nie mam pojecia. Inny przyklad, Nassima, z ktora pracuje w sklepie. Ogolnie jest zazwyczaj robi duzo w zwolnionym tempie, mysli dla innych chyba tez. Wszystko sie kreci wokol tego by jak najmniej robic, pokazac, ze robi sie najwiecej, ze sie najbardziej meczy, ze inni sa winni, ze ona nie itd. Popelnila jakis blad , juz zapomnialam jaki, wiec klient sie wkurwil i ja zwywrzeszczal, moze przesadzil, ale ok ... jak odbiera to Nassima? ze on jest rasista, ze jest dupkiem, ktory chcial sie tylko wywyzszyc, ze jest bialy, ze jest Francuzem.

Rozumie rozne sprawy gdzie, zeczywiscie dzieja sie tragedie gdzie jest dyskryminacja, ale odnoszac to do jednego narodu inni na tym korzystaja, podpinaja sie pod plaszczyk ofiar i wioda swoje zycie. Teraz krytykuje ich choc czasem tez udaje kogos kto nie mowi po francusku, zeby miec "lagodniejsza kare" hmm, ale to co moge powiedziec, to to, ze na razie trzymam jeszcze sie na granicy udawania i swiadomosci (nie tylko z jezykiem) i srodki tymczasowe nie uznaje jako dobry sposob na zycie. Chyba gdzies u Lacana pisze, ze branie czesci za calosc to bardzo charakterystyczna tendencja czlowieka (tam odnosci sie to do bardziej psychoegzystencjalnych spraw, ale tu tez dziala). Mozna sie niezle wkopac. Po troche wydaje mi sie, ze juz sie wkopalam, musze uciekac, znowu.