big
hym hym hym,
dostalam od Pani doktor piguly na smutek, wybuchy placzu,cokolwiek,
latwo poszlo, bez sensu, myslalam, ze bardziej sprawdzaja w tych gabinetach, a wystarczylo poplakac, wpisac swoja historie w jakas teorie i zadzalalo, no i sama nie wiem po co mi to.
Nie wiem co jest prawda, a co moim wymyslem, nie potrafie wyjsc z kolowrotku, jaki kreci sie w tej glowie,
Najfajniej jak sie innym o tym powie, zaczynaja patrzec na ciebie jak na kogos komu trzeba pomoc. Kogos slabszego, pewnie to wygodna dla nich pozycja. Taka zemsta za przytyki i ponizenia w dziecinstwie. Chyba jestem naiwna, ale wydaje mi sie, ze to mozna wyczuc, ze "nie jest tak jak sobie wyobrazasz". Nie jestem tym kim mnie sobie wyobrazasz. Wciaz nikt nie slyszy.
Dodaj komentarz